Miałam dodać wczoraj post, zaczęłam ściągać aplikację na telefon, a tu co? Plik nieprawidłowy i nic z tego nie będzie :/ Na komputerze rzadko spędzam czas, ale postaram się by pisać regularnie :)
Magda ma właśnie drzemkę, czekam na chodzik, ma przyjść podobno dzisiaj. Nawet nie chce sobie wyobrażać co będzie jak Magda nauczy się chodzić, już teraz jest to mały diabełek, a co dopiero będzie potem :D Oczy dookoła głowy. Trzeba zaopatrzyć się w takie ochraniacze (?) na rogi mebli, stołu itp., bo nieuniknione, że nieraz pewnie skończyłoby się na płaczu :)
Powoli żegnamy się z ubraniami 68, śpiochy już trochę małe, bluzki jeszcze w miarę ujdą, Boże, jak dzieci szybko rosną... Pomijam fakt, że Magda ma więcej ciuchów ode mnie, już nie wiem gdzie mam je upychać :D
Część małych ciuszków mam odłożoną dla żony wujka, ale jak ich nie weźmie to odsprzedam je bardzo tanio :) Większości Magda nawet nie ubrała, a te w których chodziła są zadbane :) Także jak byłaby któraś w was zainteresowana to można pisać w wiadomości na fbl :)
Czytałam, że matka zostawiła półtora roczne dziecko w oknie życia i pomimo, iż oferowano jej pomoc to odmówiła. Nie mnie to oceniać jak i innym. Są różne sytuacje życiowe, nawet te na które nie ma się wpływu. Trzeba to zrozumieć. Nie można potępiać kogoś za coś, na co mógł nie mieć wpływu. Skąd wiemy, że nie bolało jej to gdy oddawała swoje dziecko? Matki wiedzą najlepiej co będzie lepsze dla ich dzieci, skoro wybrała tak, a nie inaczej, widocznie może chce by miało lepsze życie? Kochającą rodzinę? Dach nad głową? Można wiele rozwiązań szukać, ale bez podania przyczyny przez nią samą nie można oceniać sytuacji, a tym bardziej postępowania tej kobiety.
Na koniec zdjęcie mojego diabełka z cudownym dziubkiem <3
Miłego dnia :)